29 września 2016

pożary w naszej okolicy/wizyta w remizie...

W Kalifornii jest bardzo sucho i ciepło. Bardzo rzadko pada tu deszcz - raz na kilka miesięcy. Wybuchają pożary. Ostatnio paliły się wzgórza niedaleko naszej miejscowości, dużo ludzi ewakuowano, zwierżeta - konie, owce, kozy, psy puszczono wolno, żeby mogły uciec przed ogniem.
Nad naszymi głowami krążyły helikoptery ze specjalnymi zbiornikami na wodę. Nad naszą okolicą unosi się wielka chmura pyłu i wszyscy mówią o "bad air" :-(




Zaskoczyło mnie to, że dzień po pożarze wielu mieszkańców z okolicznych miejscowości zawoziło strażakom wodę, izotoniki, batony...Cudowna solidarność i wdzięczność w stosunku do strażaków.
Pojechaliśmy i my z naszą małą paczuszką a przy okazji obejrzeliśmy warsztat, gdzie naprawiają samochody strażackie i garaż...
Chłopcy dostali zabawkowe hełmy strażackie i odznaki...:-)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Projekt Nasze Drzewo powstaje od 2013 roku na warszawskiej Ochocie. Moje ulubione tematy fotograficzne to dzieci i drzewa i mam bardzo dużo ...