17 czerwca 2014
12 czerwca 2014
czas pomyka...godzina za godziną
Nie nadążam...nie nadążam tak w ogóle z niczym, a co dopiero z pisaniem...
chciałam napisać pierwsze słowa Szymka, a Szymek już mówi, wszystko...siedzą sobie z Krzysiem i rozmawiają...fajnie jest ich czasami podsłuchać...
ulubionym wierszykiem Szymka jest Lokomotywa Tuwima i namiętnie powtarza para buch, koła w ruch...Szymek mówi głośno...Krzysiu natomiast często posługuje się wysokimi tonami, a jeśli czegoś chce to po prostu jodłuje...
Franio jest już pełzakiem, pokonuje coraz dłuższe dystanse...
Time flies...
chciałam napisać pierwsze słowa Szymka, a Szymek już mówi, wszystko...siedzą sobie z Krzysiem i rozmawiają...fajnie jest ich czasami podsłuchać...
ulubionym wierszykiem Szymka jest Lokomotywa Tuwima i namiętnie powtarza para buch, koła w ruch...Szymek mówi głośno...Krzysiu natomiast często posługuje się wysokimi tonami, a jeśli czegoś chce to po prostu jodłuje...
Franio jest już pełzakiem, pokonuje coraz dłuższe dystanse...
Time flies...
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
Projekt Nasze Drzewo powstaje od 2013 roku na warszawskiej Ochocie. Moje ulubione tematy fotograficzne to dzieci i drzewa i mam bardzo dużo ...
-
brrrrprrrrbrrrr Podobno w siódmym miesiącu życia dziecko uświadamia sobie, że jest odrębną osobą (do tej pory dziecko i mama byli jednym b...
