Krzyś wraz z tatą, wujkiem Kubą i Julkiem wybrali się na drugi już męski wyjazd...tym razem w okolice Nowego Miasta nad Pilicą...
Szkoda, że Krzyś jeszcze nie mówi, bo na pewno opowiedziałby mamie jak było...Na razie muszą wystarczyć zdjęcia i opowieści Taty Krzysia, który wrócił bardzo zadowolony z wyjazdu z synem...ech te męskie sekrety...:-)
Jak cudownie widzieć, jak ojcowie budują swoją męską relację z synem od samego początku - życzę Wam, aby Pan pomagał Wam w tym nieustannie.
OdpowiedzUsuń