pierwszy raz...w centrum handlowym...

Krzysiu, nie jesteśmy szczególnie dumni z tego, że zabraliśmy Cię do centrum handlowego, mimo, że jesteś jeszcze bardzo mały. Na swoje usprawiedliwienie mamy to, że byliśmy tam bardzo krótko, sprawa była ważna, a Ty słodziaku całą wizytę przespałeś...
Następny raz na pewno szybko się nie powtórzy...